Oto jedna z moich ulubionych spódnic, kupiona w osiedlowym second handzie za grosze.
Uwielbiam ją nosić zimą zestawiając z czarnym prostym golfem, jesenią wraz z żakietem w groszki, wiosną z bluzką koszulową jak i latem z frywolnymi bluzkami w klimacie pin-up girl. Bluzka to również nabytek z second handu, który przeleżał w szafie ponad rok czekając na swoją chwilę chwały!
Zdjęcia popełniła niekompatybilna.
Bluzka, spódnica: second hand
Buty: CCC
wtorek, 3 maja 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne zdjęcie, spódnica z potencjałem!
OdpowiedzUsuńBlack hosiery makes every dress even more classy :)
OdpowiedzUsuń